#zostańwdomu - jak przygotować auto do dłuższego postoju?

Obecnie własny samochód to środek transportu, który jest zdecydowanie najbezpieczniejszy. Mimo wszystko w czasie pandemii koronawirusa sporo osób jednak postanawia zostać w domu, a ich auto nie będzie regularnie używane przez dłuższy czas. Czy jest to szkodliwe dla pojazdu? Eksperci ProfiAuto podpowiadają, jak przygotować auto do dłuższego postoju. Podpowiedź – ważna jest właściwa konserwacja!

#ZOSTAŃWDOMU - JAK PRZYGOTOWAĆ AUTO DO DŁUŻSZEGO POSTOJU?

 

Odwiedź stację paliw i zadbaj o czystość auta

Pojazd przed dłuższym postojem powinien być poddanym wilku istotnym zabiegom, dzięki którym po powrocie do regularnego użytkowania nie będzie stwarzał żadnych problemów. Warto rozpocząć od umycia auta i nawoskowania karoserii. Jest to jedna z najprostszych czynności i to właśnie ona powinna być wykonana jako pierwsza. Jeżeli tego się nie zrobi to zgromadzony na lakierze brud zacznie przyciągać wilgoć, co z kolei zwłaszcza w starszych modelach może prowadzić do korozji. Woskowanie jest szczególnie istotne w przypadku tych aut, które nie są garażowane lub przetrzymywane w podziemnych parkingach. Czynność ta dobrze zabezpieczy auta stojące na powietrzu przed silnym promieniowaniem UV i jego niekorzystnymi skutkami. Warto pamiętać, że w obliczu obecnych obostrzeń lepiej auto umyć na własnym podjeździe, jeżeli jest taka możliwość, gdyż wizyta na myjni może być uznana za wykroczenie. Auto na dłuższy postój powinno być pozostawione z pełnym bakiem, gdyż w pustym baku osadza się para wodna, która może doprowadzić do korozji zbiornika od wewnątrz.

Nie zapomnij o wnętrzu

Nie tylko o to, co widać na pierwszy rzut oka warto zadbać przed dłuższym postojem. Każdy samochód posiada urządzenia, które pobierają prąd nawet, gdy nie jest w ruchu. W dłuższej perspektywie może to spowodować nawet rozładowanie akumulatora, szczególnie jeśli jest on już wiekowy. Warto więc go wyciągnąć i zabrać do domu lub garażu.

- Kolejny krok to kontrola ciśnienia w oponach i ewentualne dopompowanie powietrza. Jeżeli poziom ciśnienia jest bardzo niski, może dojść do trwałego uszkodzenia gumy, nawet podczas postojów. Dobrze byłoby zadbać również o konserwację układu hamulcowego, ze szczególnym uwzględnieniem hamulca ręcznego, także tego w wersji elektrycznej. Długie przerwy w jeździe z zaciągniętym hamulcem postojowym mogą skończyć się zapieczoną linką i problemem ze zwolnieniem go, dlatego lepiej zostawić pojazd na pierwszym biegu - mówi Adam Lehnort, ekspert ProfiAuto.

Zemsta drobnych zaniedbań

Drobne zaniedbania lubią się mścić. Tak może się stać właśnie w czasie dłuższego postoju. 

- Tak może się zdarzyć w przypadku, gdy nie dopilnowaliśmy terminu zbliżającego się serwisu olejowego. Planowaną wymianę oleju powinno się wykonać przed dłuższym postojem, a nie po nim. Z biegiem czasu zaczynają się wytrącać dodatki uszlachetniające, a dla naszego samochodu lepiej, aby po postoju ruszał on na świeżym oleju. Jeśli wiemy, że auto będzie przez dłuższy czas nieużywane, a zbliża się czas wymiany pasków osprzętu, to też lepiej zrobić to wcześniej. Guma się starzeje i parcieje, bez względu na pokonywany dziennie dystans - dodaje ekspert.

Obowiązkowa wizyta w warsztacie? Pamiętaj o bezpieczeństwie!

Oczywistym jest, że obecnie nikt nie odwiedza mechanika bez potrzeby. Branża warsztatowa aktualnie działa w większości bez zmian, a jej funkcjonowanie jest bardzo istotne w czasie epidemii  w celu utrzymania kluczowych sektorów: służby zdrowia, transportu czy sektora spożywczego. Odpowiedzialne warsztaty i sieci serwisowe wprowadzają więc procedury zgodne z najświeższymi wytycznymi rządowymi. Dodatkowo wychodzą naprzeciw oczekiwaniom klientów i dbają także o ich bezpieczeństwo np. ograniczając kontakt, czy proponując płatności bezgotówkowe. Z wybranymi serwisami kontaktować można się telefonicznie, mailowo lub np. poprzez mobilne rozwiązania, takie jak aplikacja ProfiAuto, która pozwala na całkowitą automatyzację procesu zgłoszenia i wykonania naprawy. Zdalnie można omówić problem, dokonać wstępnego szacunku kosztów i ustalić dalsze szczegóły.

Niektóre warsztaty proponują bardzo ciekawą i niezwykle bezpieczną alternatywę do samodzielnych wizyt – usługi nie wymagające od kierowców wyjścia z domu. W wybranych serwisach można bowiem skorzystać z usługi door-to-door. Po wcześniejszym umówieniu pracownik warsztatu przyjedzie odebrać samochód w wyznaczonym miejscu i zabierze go do naprawy. Auto zostanie zabezpieczone, a po wykonaniu usługi zdezynfekowane i odwiezione w ustalone miejsce.

Jedziesz na zakupy? Zrób jedno okrążenie więcej!

Nie jest to łatwy czas, więc warto wiedzieć, co jeszcze można zrobić by uniknąć awarii.

- Jeśli wykorzystujemy teraz samochód jedynie podczas wypraw do sklepu, wyruszając na zakupy w miarę możliwości wykonajmy jedno okrążenie więcej po najbliższej okolicy. Pozwoli to uniknąć degradacji niektórych elementów układu hamulcowego - przede wszystkim tarcz i zacisków. Akumulator zostanie doładowany i nie będzie zbierać się na nim siarka. Włączmy też klimatyzację, aby kompresor został przesmarowany. Pamiętajmy o różnicy między benzyniakiem i dieslem - ten drugi wymaga pokonania nieco dłuższego dystansu, aby silnik się rozgrzał - radzi specjalista ProfiAuto.